Wysyłajcie swoje
opowiadania na email : elo.kochanie@wp.pl Tylko proszę Was wysyłajcie już
opowiadania w całości!:) Wszystkie zostaną opublikowane i pamiętajcie się
podpisać!
CZĘŚĆ TRZECIA
- Widzę, że ci zależy na Amelce. No no no stary nie źle Cię wzięło jeszcze nigdy nie zabrałeś nad jezioro w sekretne miejsce.
- Ona jest naprawdę wyjątkowa i zależy mi na niej jak na żadnej innej. Bardzo bym chciał żeby nam wyszło ale to tylko i wyłącznie od niej zależy.
- Życzę ci powodzenia z nią. Widać, że ona też patrzy na ciebie wyjątkowo więc raczej da ci szanse na związek .
W tym samym czasie u dziewczyn.
- Widzę, że Kuba bardzo ci się podoba i ty jemu też, ja ci mówię coś z tego będzie.
- E cii... nie zapeszaj bo bardzo mi na nim zależy i chcę żeby nam się ułożyło. Powiedział mi, że to jest sekretne miejsce które znalazł kilka lat temu z Tomkiem i jeszcze nigdy nie przyprowadził tutaj żadnej dziewczyny. Ja to usłyszałam poczułąm się wyjątkowa i doceniona przez niego. Jak go widzę to mi się nogi dosłownie ugnają.
- Dziewczyno ty ewidentnie się zakochałaś w nim. Życzę powodzenia z nim.
- Karolina cii bo idą do nas.
Po powrocie chłopaków Amelka i Kuba poszli w inne miejsce, Karolina i Tomek zostali sami. Zrobił się już późna godzina ale im to nie przeszkadzało bo chcieli obejrzeć zachód słońca. Zebrali wszystkie swoje rzeczy i usiedli na piasku. Tomek początkowo wahał się czy usiąść za Karoliną jednak kiedy zobaczył, że dygocze z zimna zdjął swoją bluzę i założył na dziewczynę, usiadł za nią i przytulił do siebie. Była bardzo zaskoczona tym wszystkim ale było jej tak zimno, że nie umiała mu się oprzeć. Po godzinie zdecydowali, że wracają do domu. Także zaczęli zbierać swoje rzeczy z piasku i w pewnym momencie zderzyli się czołami. Oboje byli bardzo zaskoczeni ale Tomek podszedł do Karoliny złapał ją w tali i pocałował w czółko żeby nie bolało. Stali tak przez chwilę i patrzyli sobie głęboko w oczy, dziewczyna była bardzo tym speszona więc opuściła wzrok jednak Tomek położył palce na jej brodzie i delikatnie ją podniósł do góry aby spojrzała mu w oczy. Kiedy to zrobił zbliżył swoje usta to jej i pocałował delikatnie. Karolina nie miała nic przeciwko temu więc oddała się jemu pocałunkowi. Tomek odprowadził dziewczynę do domu a ona w podzięce dała mu buziaka w policzek.
W kolejne dni Tomek, Karolina, Amelia i Kuba spotykali się na różnych atrakcjach. Amelka i Kuba byli już razem od tamtego wieczoru nad jeziorem,obje byli bardzo szczęśliwi, że są razem.
Pewnego wieczoru Tomek napisał do Karoliny bardzo dziwnego smsa " Proszę cię spotkajmy się za 10 min w parku. Musimy porozmawiać bardzo poważnie. Czekam na naszej ławeczce ". Karolina bez odpisywania założyła czerwone conversy i bejsbolówkę i wybiegła z domu jak oparzona. Po pięciu minutach była już na miejscu. On siedział już na ławce i bardzo się denerwował. Podeszła usiadła obok niego przez chwilę się nie ozywała jednak ciekawość wzięła górę.
- Tomek możesz mi powiedzieć co się stał.? Bardzo mnie zaniepokoiłeś tym smsem i chyba teraz należą mi się wyjaśnienia tak.?
- Tak. Bo widzisz...
- No co.? - ponaglała go do wyjaśnień.
- Ja się zakochałem i to na zbój. Nie umiem opisać tego uczucia jakie mam w sobie, nigdy niczego takiego nie czułem do innej dziewczyny. - Karolina siedziała i słuchała ze smutną miną bo kochała go tak mocno a on jej pieprzy tu o innej, że się zakochał.
- To chyba dobrze, że kochasz kogoś tak mocno.?
- Ale ona nie odwzajemnia mojego czucia chyba. - powiedział smutny.
Tomek w tym momencie nie wytrzymał wstał z ławki i pociągając Karolinę za sobą zaprowadził ją nad jezioro. Tam pokazał jej zachód słońca i zaczął mówić.
- Pamiętasz co ci mówiłem w parku.?
- Tak, pamiętam.
- No właśnie to ja mówiłem o tobie. Ciebie tak kocham i to jest silniejsze ode mnie. Odkąd cię poznałem zaczęłaś mi się podobać potem z czasem zaczęło to narastać we mnie. Ja nie umiem tego opanować rozumiesz to.? - Karolina chciała coś powiedzieć jednak ugryzła się w język i stała z uśmiechem na twarzy.
- Proszę powiedz cokolwiek. Że mnie nie na widzisz, że nie kochasz, żebym wypierdalał z twojego życia.- krzyczał ze zdenerwowania.
W tym momencie Karolina nie wytrzymała i pocałowała bardzo namiętnie Tomka.
Po chwili pocałunku odsunęła się od niego i powiedziała głośno i wyraźnie " KOCHAM CIĘ I CZUJE TO SAMO CO TY" Tym razem Tomek nie wytrzymał podszedł do Karoliny objął ją w pasie i pocałował. Kiedy skończyli odsunął się od niej, uklęknął i zapytał się.
- To zostaniesz moją dziewczyną.?
- Oczywiście, że tak. A teraz wstawaj wariacie - mówiła przez łzy szczęścia.
Oboje wrócili do domu bardzo szczęśliwi i zakochani w sobie po uszy.
KONIEC.
ale słodko *.* chcemy więcej;33
OdpowiedzUsuńhttp://nataliaandnatalia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚliczne jest to co piszes tym czasem ja zapraszam na swojego bloga ;*
daj kolejną cześć maggie
OdpowiedzUsuń